Kolejna rzecz przydatna do robienia kanzashi to jego
wykończenie. Sądzę, że to jest chyba najprzyjemniejsza rzecz w kanzashi i chyba najbardziej zajmująca a zarazem satysfakcjonująca.
Dostępne jest to u nas
na rynku – używane jest to wyrobu biżuterii. Nawet na allegro można się w to
zaopatrzyć nazywa się to przerywnik i jest tego od zatrzęsienia ;) Kolejna to
guziki na stopce imitujące kryształy. Jedna z moich ulubionych możliwości
wykończenia serca kwiatu, ale nie tylko… Guziczki, sznureczki, koraliki i inne
duperele jakie można tylko przykleić i które po prostu świecą i przyciągają
uwagę.
W dzisiejszym tasiemcu z serii – zrób to sam – Kanzashi pokażę
dwa sposoby. Jeden wykorzystanie ażurkowej ozdoby do skłądania biżuterii oraz
perełki i koraliki z metalowymi wstawkami.
Pierwszy przykład. Zielony kwiatek w środku jak widać na
przybliżeniu mamy element metalowy w nim metaowa główka i dopiero perełka :)
banalne – przewiązuję to żyłką. Proponuję sztywną nie elastyczną. Dla urozmaicenia dodałam trzy łańcuszki kulkowe.
Osobiście lubie jak mi coś tam zwisa i nie koniecznie żeby był to biust ;P
Metalowy kwiatek i perełka |
Drugi przykład – i tutaj zaszalałam – to motylek. Tak, tak
miał być to motylek ale nie zawsze to tak idelanie wychodzi. Ciemnozielony
motyl z czerwonymi wstawkami.
To jest mniej więcej to co powstaje po tym jak skleimy wszystkie cztery "płatki / skrzydełka" Coś w środeczek trzeba dać bo stanowczo to nie przypomina jeszcze motyla...
Grzbiet Szmaterloka wykonany z perełek i
czerownych koralików na sztywnej żyłce. „Kapelusik” to metalowy komponent a te
dwa „coś” wystające to oczywiście czułki. Przez tę drobnostkę bardziej to
przypomina motylka.
Motylek - Szmaterlok |
Ogólnie można szaleć. Jeśli oczywiście mamy co wkleić w
środeczek. To dwa przykłądy zwielu – ogranicza was tylko wyobraźnia i to co
posiadacie na stanie ;)
Wszystko co mam jest dostępne na allegro w bardzo śmiesznych
pieniążkach.
Tak wiem wiem... już obiecałam dawno zrobić instrukcję składania płątków, ale jakoś nie potrafię się do tego zabrać :) Może niebawem to uczynię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz